czwartek, 14 czerwca 2018

U nas poza fryzurą bez zmian. Wielkie Szczęście, pomidory, szparagi i Stare Zoo...  Mimo iż polskie piwonie się już skończyły, a ja wiem, że będę musiała "kiedyś" wrócić do pracy na razie czekam na tańszy bób...














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz