niedziela, 9 marca 2014

zgodnie z zapowiedzią: Jak nosić fascynator razem z okularami?!... Fascynator jest bowiem rzeczą samą w sobie tak "przypałową", że najlepiej byłoby nie łączyć go z niczym lub nie nosić wcale... Tymczasem ja zaszalałam wręcz przeokrutnie!! Nie sądzę więc abym była modową wyrocznią i nie będę radzić jak nosić fascynator - w każdym razie ja ubrałam go tak i wcale nie na cherbatkę z Kate tylko na niedzielny obiad u rodziców... Fascynator La Dame zdobyłam na Lokal Fest w Zamku, jest to mój pierwszy fascynator, ale nie ostatni... Są one dostępne tutaj: www.ladame-kapelusze.pl/




4 komentarze:

  1. Wspaniale! Niesamowicie się cieszę, że jesteś zadowolona z wyboru! Już mam pomysł na kolejny fascynator dla Ciebie Tosiu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie wszystko do siebie świetnie pasuje i fascynator w tym przypadku wcale nie jest przypałogenny:)
    Ale ta torebeczka kotek skradła moje serce już zupełnie - cudo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Love the polka dots, haven't seen it worn in such a pretty way for a long time!
    This was a great post, I’ll be back for more :)

    I hope you can check my blog out too sometime.

    Kendra
    xx

    My Blog - Stolen Inspiration

    Instagram - @kendraalexandra

    Bloglovin' - Stolen Inspiration

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialna torebka :) przypomina mi czerwonego Filemona.

    http://theoddshoes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń