poniedziałek, 29 marca 2010


Wraz z moim chłopakiem postanowiłam pomalować zniszczone buciki... Przydzieliłam mu więc lewy bucik (to ten z pastelowym gradientem) i sama zajęłam się prawym... Najpierw przygotowaliśmy je odpowiednio: starliśmy papierem ściernym i przetarliśmy acetonem. Zabawa była wspaniała, a myślę, że i efekty są ciekawe, a przy okazji mam przygotowanie do jaj wielkanocnych :)!!!! Piszcie, który bucik bardziej wam się podoba?...

Together with my boyfriend we decided to paint the old heels... He took the left shoe (the one with the gradient) i did the right one. First, we rubbed them with sandpaper and cleaned with acetone. It was fun, and i think that effects are interesting too, and by the way i get some exercise before easter eggs:) !!!! Which shoe you prefer more? :P



6 komentarzy:

  1. I like the left best, looks like sequins!

    tweet tweet tweet

    x

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy pomysł z tymi butami :D nie umiem stwierdzić, który lepszy bo oba maja coś w sobie ;)

    PS: Dziękuje za komentarz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Minie bardziej podoba się Antosiowy z pajęczynką, a Przemciowi Tosinkowy :)
    PS Fajne macie pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o bardzo fajny pomysl na zwykle buty :D pierwsze mi sie najbardziej podobaja

    OdpowiedzUsuń
  5. Nice shoes!!!

    barbielaura.com if you want visit my blog and bloglovin if you want follow me...

    OdpowiedzUsuń
  6. o w dupke :) nieżle! buty wyglądaja jak z pokazu, świetne! :)

    OdpowiedzUsuń